Bardzo dziekuje za przepis.
Nie wiem tylko co to zanczy zahartowac smietane zurkiem.
Tak w ogole, to bialy barszcz to jest to samo co zurek? Sama juz nie wiem.
Ela

Gertruda van der Mayerre <e...@e...pw.edu.pl> wrote in message
news:Pine.GSO.4.21.0011171525140.9610-100000@terpsyc
hora...
>
>
> On Fri, 17 Nov 2000, Ela wrote:
>
> > Czy jest ktos z Was w posiadaniu przepisu na bialy barszcz?
> > Pytam sie z odpowiednim wyprzedzeniem. Musze go zrobic na Wigilie, ktora
ma
> > sie odbyc u tesciow. Sami wiec rozumiecie, ze musze sie dobrze wywiazac
z
> > przydzielonej potrawy.
> > dzieki
> > Ela
>
> Dorga Elu otoz robie cos atkeigo jak barszzc bialy nie tytlkona swieta, a
> dosc czesto, poniewaz nie przepadan za tlustymi zupami miesa don nie
> dodaje, a tym samym moze byc to wsoaniala potrawa wigilijna.
> Potrzebny jest do tego gotowy zur w sloiku, koniecznie w sloiku, nie w
> butelne szklanej, ani plastikowej jaki sie ostatnio pokazaly an rynku. W
> sloiku robi je miedzy innymi firma vartum, czy jakos tak. Robi sie to
> naspepujaco.
> Dajemy wloszczyzne do garnbka (marchew, pietruszak, seler, por) dodajemy
> vegety, listek bobkowy i ziele angielskie, wszystko zalewamy7 wrzatkiem i
> gotujemy wywar, mozesz dodac tez pokrojone w duza kostke zoemniaki, ale
> niekoniecznie jak ma to byc czysty barszcz. Kiedy wloszczyzna bedzie
> ugotowana wyciagamy ja i do wywaru dodajemy ok pol sloizurku rozrobionego
> z woda i zagowowujemy. Nastepnei dodajemy smietany, oczywisvie trzeba ja
> najpierw zachartowac zurkiem, zagotowujemy i gotowe. Do gotowania mozesz
> dodac tez kminku, jest wtedy smaczniejsze. Jak jzu wylaczysz gaz to
> wycisnij zabek czosnku do garnka.
>
>
> Pozdrawiam Thiessa
>
> I radze wyprobowac zanim podasz to na wigilijny stol,
> jesli maja przyjsc tesciowie nei pozesz eksperymentowac na dzien pzred
> wigilia.
>