Data: 2000-02-06 13:41:49
Temat: Re: bigos
Od: "Przemyslaw Koziarski" <p...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Choucroute, ktore znam niestety tylko z literatury, to jednak inne danie
> niz nasz bigos. Skladnikow miesnych nie kraje sie na male kawalki, i
> nie miesza z kapusta, lecz uklada w niej w duzych porcjach, np.
> kielbaski w calosci. Nastepnie stosunkowo krotko gotuje. Robert
> Courtine przytacza opinie Leona Beyera, znanego alzackiego winiarza i
> smakosza, wedlug ktorego choucrote powinna byc zrobiona ze swiezo
> zakiszonej kapusty, gotowana najwyzej poltorej godziny i nigdy nie
> podawana odgrzana.
> Ponadto obawiam sie, ze prawdziwe alzackie choucroute wyjdzie tylko y
> oryginalnych alzackich skladnikow -- kielbasek, krwawej kiszki, a
> zapewne tez z alzackiej kapusty, specjalnie na to danie kiszonej.
> To wszystko nie zmienia faktu, ze w sensie historycznym choucroute
> wywodzi sie zapewne z naszego bigosu.
>
> Wladyslaw
Z tego, co wyczytalem wynika, ze istota tego dania polega glownie na
gotowaniu kapusty z winem. Przepis, ktory podalem (polecam Ci sprobowanie)
pochodzi z BonAppetit. Robilem to kilka razy i wynik byl naprawde bardzo
dobry. Udalo mi sie dobrac nasze kiekbaski, zapewne alzackie sa lepsze, ale
coz. O kiszce nie bylo tam mowy, za to byla golonka - ta sie chyba nie rozni
mocno. Natomiast co do podawania w kawalkach czy w calosci - widzialem rozne
przepisy, w jednych kielbaski sa cale, w innych krojone. Ja kroilem na 2cm
kawalki. Jakby nie patrzec, sprobowac warto. Wielu dan nie zrobimy dokladnie
tak, jak smakuja w oryginale, bo brak pewnych skladnikow :))
Przemyslaw Koziarski
|