Data: 2004-02-08 22:33:24
Temat: Re: brokuly
Od: "Myszata" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Takie pokolenie jesteśmy, że na samą myśl o occie nam się jeść odechciewa...
;-)
Użytkownik "Magda Franczyk" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c00j6j$r5q$1@inews.gazeta.pl...
> Jej...to brzmi groznie...a nie mozna dodac nic innego, musi byc ocet
?:-)))
>
> Pzdrwm
>
> Magda
> Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c00ibp$2kgc$1@news2.ipartners.pl...
> > Użytkownik "Magda Franczyk" <p...@g...pl> napisał w
wiadomości
> > news:c00h7k$isi$1@inews.gazeta.pl...
> > > Zupe brokulowa robilam, wyszla bardzo dobra, ale nie wiedziec czemu,
> jesli
> > > troche postoi, to bardzo gestnieje :-(
> > >
> > > P.S. Apeluje do Was, sprawdzajcie bardzo dokladnie wnetrza rozyczek
> > > brokulow...Ja kiedys ugotowalam trzy dzdzownice ;-(( Mam jeszcze maly
> > uraz,
> > > ale powoli mi mija...
> >
> > Jest na to sposób. Brokuły należy na noc zostawić w misce z przegotowaną
> > (ale zimną, nie gorącą) wodą z dodatkiem dwóch łyżek stołowych oztu. Po
> taki
> > wymoczeniu wszystkie robaczki, żyjątka etc wyłażą z warzywa do wody i
> > następnego dnia można swobodnie gotować. (bez obaw, nie czuć octu, nawet
> po
> > samym sparzeniu warzywa).
> >
> > Pozdr
> > Nell
> >
> >
>
>
|