Data: 2004-01-24 21:53:57
Temat: Re: buef strogonow
Od: "Dinki2099" <d...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1674239356.20040124133623@yahoo.com...
> Le samedi 24 janvier 2004 ŕ 13:05:49, Dinki2099 a écrit :
>
>
> >
> >> > Ale pytanie bylo o boeuf strogonoff, a nie o to, co Ci smakuje... Nie
> >> > wspominajac o tym. ze to, co podales w przepisie, to nie byl
strogonoff,
> >> > tylko wolowina w sosie pomidorowym...
> >>
> >> Z ust mi to wyjelas, strogonoffa sie nie dusi...
> > Jak to się nie dusi?A co się z nim robi?
> > Kiedy dodamy koncentrat musimy poddusić go conajmniej z 20 minut żeby
nabrał
> > samku , a najlepiej jak dodamy jeszcze odrobine wywary.
>
> Poledwica jest najdrozsza czescia wolu, i najdelikatniejsza. Nie
> potrzebuje zadnego duszenia tylko krotkiego obsmazenia na ostrym
> ogniu.
> Duszenie poledwicy to tak jakbys *prawdziwy* kawior (ten z jesiotra)
> zuzywal do pasty rybnej...
Ja dusze polędwice po to aby przegryzła się trochę samkiem , zmiękła i
nabrała soczystości.
Zbyt długie duszenie na pewno jej nie sprzyja ale ja zawsze ją trochę
potrzymam w rondlu.
> Natomiast z tego co piszesz to wynika ze w twoim przepisie poledwica
> sluzy do polepszenia smaku koncentratu ;-)
Nie wiem dlaczego tak sądzisz? :)
>
> Ewcia
>
>
> --
> Niesz !
>
|