Data: 2002-03-26 15:57:32
Temat: Re: buritos chce zrobic ale nie wiem jak :) hahaha
Od: "Marek Lang" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wkn" <w...@w...pl> wrote in message news:a7q4qd$hec$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:0...@n...onet.pl...
> > > jasne grzesio mysle a nawet pewien jestem ze warta zeby zapodac jej
> > > takie wynalazki :)
> >
> > Heja Jose!
> > W takim razie nie ma co zwlekac. Oto przpis na burrito czyli taco [taco
to
> > nazwa placka, w ktory sie laduje nadzienie, a burrito to juz placek
razem
> z
> > nadzieniem]:
> >
> > Taco ogniście ostre i takie pachnące i sycące
> > Danie pyszne i do tego w meksykańskim stylu
> >
>
> no ja nie wiem Grzesiu, zawsze myślałam że buritos to bardziej do
> enchilladas podobne, a z taco czy tacos niewiele mają wspólnego, no może
> farsz, ale nie ciasto.
> Zresztą już sama nie wime, głowa mnie boli.
Zgadza sie mniej wiecej. Tacos to takie kanapki na zimno - plaster wedliny
i zoltego sera pomiedzy zlozona na pol tortilla. Buritos podaje sie na
cieplo z farszem przypominajacym zazwyczaj, zeskrobana z patelni przypalona
fasole, czasami mieso. Jedno i drugie niesmaczne.... Tak to przynajmniej
wyglada w oryginale czyli w Meksyku....
Pozdro,
Marek
|