Data: 2006-07-17 14:36:24
Temat: Re: bycie świadkiem na ślubie - czy koniecznie długa kieca?
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kitka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9g3vq$o4j$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Hania " <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e9g3dd$lm5$1@inews.gazeta.pl...
>> ewka <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>>
>>> Nie widze osobiscie zadnych przeciw, ludzie na wesele ubieraja sie
>>> przeroznie. Nawet w spodniach mozna wygladac efektownie kwestia doboru
>>> materialu i koloru. Moja siostra np. ma sliczna krotka przed kolana
>>> sukienke, ktora jest z falbanka i ma doszyta od spodu czarna sztywna
>> koronke
>>> i to nadaje reszcie efekt wyjatkowy.
>>
>> tez mi sie tak zdaje
>>
>>> Ja w pazdzierniku sie wybieram na 2 wesela i na poczatek mam zamiar
>> wystapic
>>> w kobiecym kostiumiku ze spodniami, calosc z lekko polyskujacej tkaniny,
>>> pozniej jakas sukienka jeszcze nie wiem jaka, ale chyba tez cos do
>>> kolana,
>>> bo moje dlugie stroje juz mi sie znudzily.
>>
>> pocieszylas mnie:) mam 2 nobliwe kiece, oczywiście długaśne, w tym jedna
>> prześliczna ale....ecru, co mogłoby się zlewać z panną młodą na zdjęciach
>> ;-
>> )) albo, o zgrozo, jakiś wujek po spożyciu nadmiernym zapragnąłby
>> obtańcowywać mnie jako tę młodą (chce weselicha, niech się męczy ;-))
>>
>> poza tym naprawde groteskowe wydaje mi się połączenie długich,
>> wieczorowych
>> strojów z podrygami w takt muzyki conajmniej_nie_klasycznej ;-))
>>
>>
>>
>> zdrowki
>> hania
>>
>> --
>> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
>> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
>
> a ja jednak bedę obstawiała suknię .kostium (marynarka +spódnica lub
> spodnie ) traktuję jako strój do pracy na spotkania bisnesowe, albo
> urodziny imieniny .na randkę sukieneczkę do kolanek albo najlepiej mini ,
> a na plażę krótkie szorciki .
Sa tak uszyte kostiumy i a takich materialow, ze absolutnie nie nadaja sie
na spotkanie biznesowe. A ja mam zamiar pojsc do kosciola i na obiad w
kostiumiku, ktory jest wyjatkowa elegancki (zbyt na spotkania biznesowe) do
tego zamiast bluzki gorset typow z sukni eleganckiej na szelce amerykanskiej
i z tegoz samego matreialu robiona na zamowienie szpilki i torebka.
Zapewniam ze bedzie to stroj wykwintny i elegancki.
Suknie tez nie musza byc dlugimi kiecami w starym sztywnym stylu by
efektownie i stosownie wygladac. Chyba ze ma sie lat 40 wtedy nie wypada isc
w krotkiej
--
pozdr,
ewka
|