Harun al Rashid napisał(a):

> Fobię masz ;)

Mozna to tak nazwać, ale zważywszy że na życie zarabiam tworzeniem prac
podlegajacych ochronie autorsko-prawne - jestem na to wyczulony.

> Przyznaj, że to trochę nietypowa sytuacja, bo w tym konkretnym przypadku
> piracenie nie stanowi konkurencji dla legalnej dystrybucji. Niezgodne z
> prawem twórcy do dysponowania swoim dziełem, zgoda.

Zgadzam się, nietypową. Dostrzegam oczywiście róznicę między kopiowaniem
"dla pozytku ogólnego" materiałów inaczej niedostępnych - a ściaganiem
filmów czy muzyki "za darmo, bo płacą tylko frajerzy". Jednak sądzę też,
że lepiej wiedzieć o istnieniu pewnych zasad, nawet jeśli się te zasady
"nagina" - niż sądzić, że żadnych zasad nie ma i wolno wszystko.

Pozdrawiam
--
ŁK