Data: 2011-12-12 16:05:51
Temat: Re: cappucino
Od: Kapsel <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 12 Dec 2011 16:02:29 +0100, XL napisał(a):
>> Nooo :) Opcjonalnie jest jeszcze patelnia teflonowa albo - jak się nie
>> spieszymy - specjalnie zrobiona półeczka nad rurką od kaloryfera :)
>> Ale jak młoda ma sama sobie zrobić śniadanie, to jednak wolę, żeby
>> robiła to prądem. Takoż mleko zagrzać. I pizzę. I zupkę odgrzać i inne
>> takie tamy :)
>> Nie każdy ma czas bawić się w nagrzewanie piekarnika w środku nocy.
>
> To tylko kwestia organizacji. Jakoś kiedyś też "nie miałam czasu", a się
> rozmrażało i podgrzewało. I mikrowelli nie było. Więc wiesz, gadanie o
> "braku czasu" akurat na mnie nie działa.
Możesz też każdorazowo rozpalać ognisko przed domem, a chlebek będzie nie
tylko ciepły ale i ładnie pachnący, wystarczy to dobrze zorganizować ;)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
|