Data: 2001-08-27 11:38:36
Temat: Re: ceviche
Od: Hanna Deirdre <d...@p...au.poznan.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 27 Aug 2001 00:10:23 +0200, Ania Nieszkowska
<n...@n...fr> wrote:
>Dobrze, dobrze; juz na mnie nie krzyczcie... Jest bardzo prosty: jak mowi
>wujek Jasiek (z
>Wenezuelii): przecierz zwyczajna ryba "gotowana" w cytrynie:
>Wytlumacze wam jak studentowi 1ego roku medycyny (jako ze ja lekarz):
>1/Okolo 500-600 gr ryby morskiej (dorsz, halibut itp byle bylo biale rybne
>mieso ). Koniecznie
>swiezutki (zamrozony wychodzi za suchy, juz probowalam)
>2/ Posiekac grosso modo w w grube kawalki ok 1-2 cm.
Co to jest grosso mode?? Kazalam narzeczonemu tlumaczyc bo to moze po
hiszpansku a on tyz z Wenezueli ale twierdzi ze to niczego mu nie
przypomina. Jednak nie moge mu do konca wierzyc bo on do dzis nie zna
(po hiszpansku bo po polsku to JA go ucze!) nazw roslin, przypraw,
etc, bo to go nigdy nie interesowalo - ot taki wykwit epoki MTV i
komputerow, na szczescie idzie mu coraz lepiej, jajecznice zrobi i
sosik do spagetti. Ufff. No ale co to jest grosso modo???
> ciach
>8/Posypac przyprawami: we Francji znalezlismy z Jose mielona czarnuszke
>(cumin). Juz tez wyprobowalam proszek Tex -Mex przyprawowy do robienia
>guacamole albo posypywania mielonego miesa.
A jakie jeszcze inne przyprawy jesli brak czarnuszki i Tex-Mex???
pozdrawiam Hania
|