Data: 2005-06-13 17:48:47
Temat: Re: chrzest 2
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Radek napisał(a):
>
>>Tezą była "znajomość chrześcijaństwa", AK zapytała czy do tego jest
>>potrzebne dziecku czytanie Biblii. Ja zapytałem co jeśli nie Biblia
>>pomaga dziecku zrozumieć chrześcijaństwo ? Czy np lepsze będą teksty
>
> ze
>
>>sciąga.pl ?
>>Skąd Ci się więc wzięła "dogłębna znajomość Biblii" ?
>
>
> Ktoś jednak nie doczytał ;)
> Proszę bardzo (_taki_pomocy_jestem :D )
> Z postu Ewy Rassel:
>
> /cytat
> Przecież chrześcijaństwo to niezwykle ważny element kultury naszego
> kontynentu! IMO z tego względu psim obowiązkiem rodziców jest czytać
> dziecku
> Biblię, wyjaśniać symbolikę obrazów religijnych czy pokazywać
> kościoły.
> Dokładnie tak samo, jak chodzić do teatru i czytać mity greckie.
> (...)
> Nie bardzo widzę możliwość rozumienia trzech czwartych (średnio
> licząc)
> zasobów europejskiej sztuki i literatury bez znajomości
> chrześcijaństwa...
> /koniec cytatu
>
> Oczywiście możesz olać pierwszą część i skupić się tylko na drugiej
> ale znaleźliśmy się w tym punkcie dyskusji z jakiegoś powodu.
> Usunięcie tego powodu jest zabiegiem lekko karkołomnym...
> Oczywiście moim skromnym zdaniem :)
Ale gdzie tu "dogłębność" ? Czy wiedza o tym gdzie Telimena trzymała
swoje papiery to też "dogłębna znajomość Pana Tadeusza" ?
>>Szekspira można liczyć do tej 1/4.
>
> Gratuluję :)
Czego ?
Pozdrawiam
Adam
|