Data: 2005-04-17 15:24:26
Temat: Re: chudzielstwo
Od: Jarosław Rzeszótko <s...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemek R... wrote:
>> Mi też się tak wydawało, że ile bym nie jadł to nie tyje. Jednak myliłem
>> się. Pozatym twoja waga nie jest aż taka tragiczna... Tak czy inaczej z
>> perspektywy człowieka który przybrał 20kg (z 60kg do 80kg przy wzroście
>> 181cm) przez 2 lata mogę ci doradzić:
>
> mozesz przybrac 20 kg masy miesniowej w 3 miesiace, nawet mniej.
ROTFL. Chyba na jakimś masakrycznym cyklu metaanabolu. Nie żartuj.
>> * Trenuj 3 razy w tygodniu po godzinie na siłowni. Nie więcej, nie mniej.
>
> jezeli by to bylo w grupie pod nadzorem instruktora to moze mialoby
> sens.(zreszta silownie w takim przypadku odradzam)
> Zreszta zakladam ze facet jest "anemiczny", a z tego poprzez silownie nie
> wyjdzie,
> wiec cos bardziej ruchliwego sie przyda
Słucham? Bardziej ruchliwego? Jak będzie robił coś bardziej ruchliwego to
schudnie jeszcze bardziej.
>> * Jedz dziennie 5-6 w miarę równo podzielnoych posiłków. Dużo białka
>> (mięso,
>> ser biały, żółty, ryby...), sporo też węglowodanów - skoro nie
>> przybierasz
>
> kaszka w proszku (na mace, nei ryzu) dla malych dzieci, jedna miska
> dziennie (ale tak
> getsa ze trzymajac za lyzke podniesiesz miske) zalatwi sprawe
Jeśli chodzi o węgle może i tak. Ale bez mięsa/ryb mięsni mu nie przybędzie.
>> * Trenuj głównie ż użyciem "wolnych ciężarów". Martwy ciag, przysiady,
>> wyciskanie na klatkę,
>
> zdecydowanie odradzam, jest chudy, moze sie okaleczyc (kregoslup).
Ja przy tej wadze robiłem i dzięki temu przytyłem. Zresztą przecież
napisałem - zaczynając od minimalnych ciężarów i z naciskiem na naukę
techniki. Jeśli spełni te obostrzenia, nic mu się nie stanie.
--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
sztywny(at)epf.pl // sztywny(at)gmail.com
|