Data: 2002-02-16 19:50:04
Temat: Re: cierpienie
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "floren" <f...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3c6ca2f8@news.vogel.pl...
>
> > Jednym nauka rzeczywiscie przychodzi bardzo łatwo, innym z wielkim
trudem
> i jest to uzależnione od ich potencjału intelektualnego a nie zawartości
portfela.
. Ludzie nie wiedza, ze maja zasoby intelektualne potezniejsze niz im sie
wydaje i ze samo pojecie IQ ich
> ogranicza. Powstrzymuje od rozwijania. Bo skoro jestem inteligentny tak
jak
> jestem, to i tak nie bede bardziej. A sa sposoby na podwojenie swojej
> inteligencji, a nawet potrojenie.
Nie ma. Uszczęśliwiłbyś tysiące rodziców dzieci z zespolem Downa, gdybyś
wskazał im metody skutkujące podwojeniem inteligencji ich pociech. Zresztą
liczysz też źle. Jeżeli masz przykładowo IQ=78 /jak na z.Downa to b. dobry
iloraz inteligencji/, to podwajajac te cyfrę otrzymałbyś IQ=156 -
inteligencję mieszczącą się w górnej skali testu Wechslera i określaną jako
bardzo wysoką. Niestety, niekiedy mordercza praca rodziców tych dzieci jest
w stanie podnieść ich IQ zaledwie o maksymalnie 10 pkt. w Skali Wechslera.
Nigdy w historii psychologii nie zanotowano przypadku podwojenia
inteligencji.
Tylko to znajda te osoby, ktore szukaja,
Tu też się nie zgodzę. Psychologia określa inteligencję tak samo jak
wzrost - w liczbach. Dobrze się odżywiając jesteś w stanie urosnąć o parę
cm.w krańcowych wypadkach o parenaście wiecej niż zakłada twój program
genetyczny. Ale chocbys jadł cidziennie przez 12 godzin, nie osiągniesz
wskutek tego wzrostu 2, 3 metry. Identycznie jest z IQ.
. Nie ma ludzi gorszych i
> lepszych. Bardziej i mniej inteligentnych.
Są. IQ czlowieka w Skali Wechslera mieści sie w granicach od 24 do 152. To
chyba oczywiste, że ci ostatni ze skali, sa bardziej inteligentni niż ci
pierwsi.
Sa tylko tacy, dla ktorych nie
> nadszedl jeszcze odpowiedni czas i tacy, ktorzy sa gotowi, bo inne
rozrywki
> zaczely ich nudzic -oni tez kiedys sie bawili.
Mylisz inteligencję z dojrzałością szkolną :).
.
> Czasem gorsi sa ci, ktorzy chelpia sie swoja inteligencja nie rozumiejac,
na jakim etapie ewolucji sie znalezli.
No trudno, żeby ktoś się chełpił głupotą
: Sa inteligentni i sa -mniej
> inteligentni i ze trzeba sie z tym pogodzic. Wygodny schemat, bo broni
mnie
> przed przyznaniem sie ze nie jestem tak inteligentny jaki moglbym byc,
jacy
> sa inni.
Och, wstydzić się mozna tylko zmarnowanego życia, albo zmarnowanych
talentów, jak mówi biblia.
>
> > Piszesz o tych naciągaczach, którzy zbierają forsę na wódę i ćpanie?
> > Jałmużnę to my regularnie dajemy zwierzętom ze schroniska a nie
> degeneratom,
> > którzy zeszmacili się sami.
> . Cpuny i
> naciagacze sa wazni. tylko zadaj pytanie, w jaki sposob sa wazni dla
ciebie?
W żaden. Swoje talenty otrzymali przy narodzeniu - od rodziców lub Boga,
nieważne. Zmarnowali je...ich problem.
Nie znasz ich historii rodzinnej. Czy
> mozesz byc absolutnie pewna, ze wsrod nich nie ma ludzi wyksztalconych,
ktorzy na zasadzie przypadku albo i nie przypadku znalezli sie na ulicy? A
> sa takie przypadki.....
Takich nie ma. Nikt nie znajduje się w rynsztoku, kryminale czy na ulicy z
przypadku. Najczęściej sam sie tam pcha. Odtrąca ręce, które wyciągają się z
pomocą wtedy, gdy jeszcze może z tej pomocy skorzystać. Odtrąceni odchodzą,
to chyba jasne. Nikt nie lubi być natrętem. Ale taką postawę jak Ty
prezentowała pewna lekarka. Po kilku latach "pomagania" tym z ulicy -
została przez jednego z nich bestialsko zamordowana, a jej 17-to letnia
córka zgwałcona przed śmiercią
Dorrit
floren
>
>
>
>
|