Data: 2003-08-19 13:53:27
Temat: Re: ciężko... (długie)
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia"
> IMHO pojawienie sie dziecka wywola w kazdym zwiazku inny efekt.
Ale każdemu do istniejących kłopotów dołoży jeszcze skondensowaną
porcję nowych.
> Znam zwiazki,
> ktore sie po pojawieniu dziecka rozlecialy (nawet po wielu wielu latach
> wspolnego bytowania), znam i takie, w ktorych dziecko zmienilo wiele na plus.
> Co wiecej - dziecko nie musi byc przyczyna, czasem po prostu jest
katalizatorem
> zmian. Nie uogolnialabym.
Taka dyskusja przypomina mi te wszystkie dyskusje na pl.soc.dzieci, gdzie
udowadniano, że nie należy generalizować, że foteliki są potrzebne, by przewozić
dziecko autem, bo "były i takie przypadki, że dziecko zamiast być zmiażdżone
wraz z fotelikiem wyleciało przez okno akurat na kupkę siana".
--
Pozdrawiam
Asia
|