Data: 2005-09-22 09:46:50
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <197jy25ke891x.gtm1rflx7ut0$.dlg@40tude.net>,
"Roman G." <r...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 21 Sep 2005 13:40:24 +0200, Jarek Spirydowicz napisał(a) w
> wiadomości:<news:jareks-EAAB49.13402421092005@gigaet
h-gw.news.tpi.pl>
>
> > No właśnie. Wolność słowa to prawo do posiadania i głoszenia dowolnych
> > poglądów, a nie do głoszenia ich w dowolnym momencie i w dowolny sposób.
> (,,,)
> > Ależ prawo wyboru masz. Możesz wybrać sposób niedozwolony, niemożliwy...
> > Ten pijak też może głosić swoje poglądy - byle ciszej. Ogranicza mu się
> > tylko swobodę emitowania dźwięku o określonym natężeniu, której zresztą
> > konstytucja nie gwarantuje :)
>
> Przyjmijmy na chwilę, że rację masz w szczególe i w ogóle.
> Wskaż mi wobec tego przepis w jakiejkolwiek polskiej ustawie, który
> faktycznie nakłada na obywateli ograniczenia (zgodnie z art. 31 ust. 3) w
> korzystaniu przez nich z konstytucyjnych praw i wolności rozumianych po
> twojemu.
Na dobry początek art. 13 konstytucji (to też ustawa). Więcej?
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|