Data: 2005-09-22 09:13:51
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <dgri81$847$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz"
> >> Jak widzę, już w drugim wątku przyznajesz, że chodzi o to, by wszystkiemu
> >> winni byli nauczyciele. Cyklista? ;))
> >>
> > W drugim? Przecież tu się tylko czepiam.
> >
> No dobra, w jednym wątku a drugim jego odgałęzieniu, pisząc, że jak opieka
> nad dziećmi jest, to Ci tylko pozostaje narzekać, że lekcje tracą. Byle się
> przyczepić, nieważne o co :P
> >>
> > No bo twierdzisz, że nikt poważnego opracowania na internetowych
> > wypowiedziach nie opiera - a on swoje (częściowo) oparł :)
> >
> Napisałam, że na USENETOWYCH, nie internetowych, to znacząca różnica. Sama
> robię poważne opracowania w oparciu o INTERNETOWE wypowiedzi MEN, bo mi
> google nie działają w papierowych publikacjach.
Ja miałem na myśli np. takie wypowiedzi:
"Czy kiedykolwiek spotkaliście się z zarzutem przez uczniów, że
ograniczamy im wolność osobistą! W moim gimnazjum wywołała się dyskusja,
że nie pozwalamy dzieciom wychodzić na przerwach poza teren szkoły.
Padło pytanie z ust trzecioklasistki "a co z głodem nikotynowym"!!!
podobny problem wypłynął "na szersze wody", kiedy jedna z moich
koleżanek wypowiedziała się negatywnie o pobycie naszych uczniów w
dyskotece po godzinie 2 !!! w nocy. Dodam, że jest to dyskoteka na ok. 4
tyś. osób - a bywa i więcej - i nie będę dodawać co się w niej dzieje
(wiemy doskonale, gdyż kilka osób z grona w niej było).Co o tym
sądzicie? Czy borykacie się również z takimi zarzutami?"
Źródło http://www.arrupe.org/pl/prawa_dziecka.html
Wybór cytatu oczywiście nie był przypadkowy :)
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|