Data: 2007-11-02 09:15:43
Temat: Re: co jecie 1 listopada?
Od: "Jaksa" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fgeom4$1m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Zamykane opaską to byly Feniksy, ale były też słoiki z zawijaną pokrywką.
> Do obu typów były przyrządy do domowego zamykania.
>
Jak przystało na Zaduszki przypomniałeś mi coś o czym zapomniałem - te
Feniksy.
A te białoruskie to były te zawijane.
Co do przyrządów domowych do zamykania - nigdy nie spotkałem.
Wszechobecnie królowały słoje Wecka.
Ponieważ dziś dzień wspominania to z pamięci wychynął obrazek domowego
obiadu, co to miał być uświetniony kompotem ze słoja Wecka otrzymanym od
znajomych - no mówię Ci delicje.
Gumka urwała się przy pierwszej próbie otwarcia - potem cała rodzina ze
ślinotokiem oczekiwała na podejmowane przez kolejnych jej członków, próby
otwarcia wrednego słoja.
Ni hu hu - nie udało się.
I ten żal za nie wypitym kompotem tkwi we mnie do dziś... :-D
Jaksa
|