Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Nessie <r...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: co na sniadanie? (z dygresja... uwaga - dlugawe)
Date: Tue, 08 Jun 2004 22:12:09 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 34
Message-ID: <4...@p...gazeta.pl>
References: <ca1k6t$lda$1@news.onet.pl> <ca4bqe$3ur$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 72-moo-5.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1086725590 19759 62.121.92.72 (8 Jun 2004 20:13:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Jun 2004 20:13:10 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en-us, en, pl
X-User: rupertgiles
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; en-US; rv:1.0.1) Gecko/20020823
Netscape/7.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:204156
Ukryj nagłówki
eM wrote:
> Bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Okazuje sie, ze -
...
> Po drugie, kult chleba i buly jakby zanika,
...
> Po trzecie, duch w narodzie nie ginie,
To dlatego, że z góry odmówiłaś prawa głosu wszystkim nocnym markom, co
to na śniadanie piją mocną kawę w ogromniastym kubiszonie i od święta
przegryzają kajzerką z dżemem dojadaną w windzie ;)
> Rozterki, dylematy.... Czy nie teskni Wam sie w tym codziennym
> superpospiechu za ziemianskim domem naszych praprababek... tych co nad
> Niemnem mieszkaly ;-), rano rozpalaly ogien w piecach, gotowaly wielkie
> sniadania na cztery talerze i dwa kubki? Czy ludzie wtedy jakby wiecej
> czasu mieli? Czy nie znany im byl pospiech, bo nie mieli samochodow,
> autobusow, mikrofali, opiekaczy itp.
No, ale z drugiej strony - o ile nie było się jaśniedobrodziejką, to się
z tej kuchni mało co wychodziło, chyba że na targ przytachać zakupy, i
dalej do garów, skubać/obierać/patroszyć zakupione stworki :/ Ja bym tak
jednak nie chciała. Co innego gotować - dla przyjemności, a co innego
dzień w dzień od rana do wieczora siedzieć w kuchni. Pewnie, że wtedy
było mnóstwo czasu na gotowanie - prócz sprzątania i niańczenia dzieci
nic innego się nie robiło. Praca taka, i tyle. Brr. I to bez ciepłej
wody w kranie, płynów do mycia naczyń, pralki...
Nessie,
niedzielna kucharka ;)
|