« poprzedni wątek | następny wątek » |
331. Data: 2010-08-24 08:08:16
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-24 09:52, Robakks pisze:
> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
(...)
>> Nie wiem, czy atomy są rzeczywiście "te same". Nic nie jest wciąż "to
>> samo". Powiedzmy jednak, że nie ulegają takiemu rozpadowi, jak gnijące
>> ciało. Martwe nie rusza się, bo serce nie pompuje krwi do żył, a te
>> nie pompują ich do komórek, a w komórkach zaprzestaje się spalać tlen
>> i przestaje się wydzielać energia, zasilająca mięśnie, procesy
>> trawienia, myślenia i tak dalej. Uszkodzony został jakiś składnik
>> ciała, który umożliwiał jego działanie (w tym - umożliwiał wydzielanie
>> energii). Jeśli pracę serca i proces spalania w komórkach, powodujące,
>> że organizm "się rusza", nazwie Pan duszą, to w porządku. Można
>> wprowadzić drugą nazwę na oznaczenie czegoś, co posiada inną nazwę. Na
>> budynek równie dobrze mogę powiedzieć dom.
>
> Mniej więcej o to chodzi. Podam bardzo drastyczny przykład.
> Do hermetycznego szybkowara wkładamy żywą krewetkę i
> podgrzewamy - co skutkuje uśmierceniem zwierzęcia.
> Ilość atomów (masa) pozostaje ta sama, ale procesy życiowe
> krewetki zostały ostatecznie przerwane, a więc krewetka
> wyzionęła ducha. To coś czego już nie ma, a było - to właśnie
> dusza krewetki. :-)
Ale tu równie dobrze może Pan wprowadzić nazwę "życie", o czym już
pisałem wcześniej, tylko Pan się do tego nie odniósł. Proszę mi
powiedzieć, gdzie jest różnica w całym tym akapicie między słowem
"życie" a "dusza" (to coś, czego już nie ma, a było u krewetki).
(...)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
332. Data: 2010-08-24 08:22:23
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-24 09:52, Robakks pisze:
>
> Mniej więcej o to chodzi. Podam bardzo drastyczny przykład.
> Do hermetycznego szybkowara wkładamy żywą krewetkę i
> podgrzewamy - co skutkuje uśmierceniem zwierzęcia.
> Ilość atomów (masa) pozostaje ta sama, ale procesy życiowe
> krewetki zostały ostatecznie przerwane, a więc krewetka
> wyzionęła ducha. To coś czego już nie ma, a było - to właśnie
> dusza krewetki. :-)
A na marginesie: podaje Pan przykłady rodem z filmów grozy :-).
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
333. Data: 2010-08-24 08:22:24
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]"Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
news:i4vulm$spo$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-08-24 09:52, Robakks pisze:
>> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
> (...)
>
>>> Nie wiem, czy atomy są rzeczywiście "te same". Nic nie jest wciąż "to
>>> samo". Powiedzmy jednak, że nie ulegają takiemu rozpadowi, jak gnijące
>>> ciało. Martwe nie rusza się, bo serce nie pompuje krwi do żył, a te
>>> nie pompują ich do komórek, a w komórkach zaprzestaje się spalać tlen
>>> i przestaje się wydzielać energia, zasilająca mięśnie, procesy
>>> trawienia, myślenia i tak dalej. Uszkodzony został jakiś składnik
>>> ciała, który umożliwiał jego działanie (w tym - umożliwiał wydzielanie
>>> energii). Jeśli pracę serca i proces spalania w komórkach, powodujące,
>>> że organizm "się rusza", nazwie Pan duszą, to w porządku. Można
>>> wprowadzić drugą nazwę na oznaczenie czegoś, co posiada inną nazwę. Na
>>> budynek równie dobrze mogę powiedzieć dom.
>> Mniej więcej o to chodzi. Podam bardzo drastyczny przykład.
>> Do hermetycznego szybkowara wkładamy żywą krewetkę i
>> podgrzewamy - co skutkuje uśmierceniem zwierzęcia.
>> Ilość atomów (masa) pozostaje ta sama, ale procesy życiowe
>> krewetki zostały ostatecznie przerwane, a więc krewetka
>> wyzionęła ducha. To coś czego już nie ma, a było - to właśnie
>> dusza krewetki. :-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Ale tu równie dobrze może Pan wprowadzić nazwę "życie", o czym już pisałem
wcześniej, tylko Pan
> się do tego nie odniósł. Proszę mi powiedzieć, gdzie jest różnica w całym tym
akapicie między
> słowem "życie" a "dusza" (to coś, czego już nie ma, a było u krewetki).
>
> (...)
Porównaj sobie dwa zdania:
1) W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
żywe żyje.
2) W ogólności i w uproszczeniu bank to czynnik sprawiający, że
pieniądze procentują.
pytanie:
czy procentowanie pieniędzy to to samo co bank?
oczywiście nie.
Gdzie jest róznica pomiędzy desygnatem słowa "bank" a desygnatem
pojęcia "procentowanie pieniędzy"?
Oczywiście różnica jest w rozumieniu słów i ich znaczeń.
. . .
Czy na podstawie powyższego opisu potrafisz samodzielnie
odpowiedzieć na własne pytanie, o róznicę pomiędzy słowami
dusza i życie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
334. Data: 2010-08-24 08:23:09
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]Dnia Mon, 23 Aug 2010 22:00:51 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-23 17:12, Ikselka pisze:
>
>>
>>> przechodzisz na poziom "Objawienia"
>>> (teologiczny).
>>
>> Gdzie???
>>
>
> Mówiąc: tylko człowiek ma duszę, można do tego dojść czytając o Bogu.
I to jest o objawieniu. Aha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
335. Data: 2010-08-24 08:24:16
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]Dnia Mon, 23 Aug 2010 20:28:45 +0000 (UTC), kszeslaf hoopqa napisał(a):
> Mon, 23 Aug 2010 21:51:54 +0200, tako rzecze Ikselka:
>
>>> Czy gdyby np. natura zdecydowała, że w internecie nie można próbować
>>> pozostawać incognito pod rygorem... powiedzmy czasowego odcięcia,
>>
>> Natura???
>
> chyba nie sztuka?
>
>> - raczej TUSK!
>> :-PPP
>
> koncentrujesz się na detalach
Tusk to nie jakiś tam detal! - no jak możesz!
;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
336. Data: 2010-08-24 08:26:59
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-24 10:22, Robakks pisze:
> Porównaj sobie dwa zdania:
> 1) W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
> żywe żyje.
> 2) W ogólności i w uproszczeniu bank to czynnik sprawiający, że
> pieniądze procentują.
> pytanie:
> czy procentowanie pieniędzy to to samo co bank?
> oczywiście nie.
> Gdzie jest róznica pomiędzy desygnatem słowa "bank" a desygnatem
> pojęcia "procentowanie pieniędzy"?
> Oczywiście różnica jest w rozumieniu słów i ich znaczeń.
No nie, tu to Pan mnie zabił. Na pewno nie jest tak, jak Pan pisze.
"Żywe" i "żyje" to tylko dwie strony języka na oznaczenie tego samego
zjawiska (od strony rzeczownika "żywe" i od strony czasownika "żyje").
Bank to budynek bądź instytucja. Procentowanie pieniędzy jest niewielkim
albo dużym, ale nie jedynym, wycinkiem działalności tej instytucji.
> . . .
> Czy na podstawie powyższego opisu potrafisz samodzielnie
> odpowiedzieć na własne pytanie, o róznicę pomiędzy słowami
> dusza i życie?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
337. Data: 2010-08-24 08:28:59
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-24 10:23, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 23 Aug 2010 22:00:51 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>
>> W dniu 2010-08-23 17:12, Ikselka pisze:
>>
>>>
>>>> przechodzisz na poziom "Objawienia"
>>>> (teologiczny).
>>>
>>> Gdzie???
>>>
>>
>> Mówiąc: tylko człowiek ma duszę, można do tego dojść czytając o Bogu.
>
> I to jest o objawieniu. Aha.
>
A skąd ma Pani Boga? Bez Biblii i kapłanów, którzy rozgłaszają o jego
istnieniu oraz rozgłaszają treść Biblii, miałaby Pani Boga? Wiedzę o
Bogu? Myśli o Bogu? Pani Ikselko: trochę trzeźwości, mniej złośliwości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
338. Data: 2010-08-24 08:35:08
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]Dnia Tue, 24 Aug 2010 10:28:59 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-24 10:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 23 Aug 2010 22:00:51 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-08-23 17:12, Ikselka pisze:
>>>
>>>>
>>>>> przechodzisz na poziom "Objawienia"
>>>>> (teologiczny).
>>>>
>>>> Gdzie???
>>>>
>>>
>>> Mówiąc: tylko człowiek ma duszę, można do tego dojść czytając o Bogu.
>>
>> I to jest o objawieniu. Aha.
>>
>
> A skąd ma Pani Boga? Bez Biblii i kapłanów, którzy rozgłaszają o jego
> istnieniu oraz rozgłaszają treść Biblii, miałaby Pani Boga? Wiedzę o
> Bogu? Myśli o Bogu? Pani Ikselko: trochę trzeźwości, mniej złośliwości.
Miałabym poczucie istnienia i wpływania na mnie Istoty Wyższej. Tak jak
mieli ją ludzie zawsze, nieważne czy tą istotą dla nich był Wielki Manitou,
czy Ra, czy ogień trawiący stepy.
Panie Piotrusiu - mniej zadufania w przeczytane, więcej w odczuwane.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
339. Data: 2010-08-24 08:35:36
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]"Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
news:i4vvoo$lu$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-08-24 10:22, Robakks pisze:
>> Porównaj sobie dwa zdania:
>> 1) W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
>> żywe żyje.
>> 2) W ogólności i w uproszczeniu bank to czynnik sprawiający, że
>> pieniądze procentują.
>> pytanie:
>> czy procentowanie pieniędzy to to samo co bank?
>> oczywiście nie.
>> Gdzie jest róznica pomiędzy desygnatem słowa "bank" a desygnatem
>> pojęcia "procentowanie pieniędzy"?
>> Oczywiście różnica jest w rozumieniu słów i ich znaczeń.
>> . . .
>> Czy na podstawie powyższego opisu potrafisz samodzielnie
>> odpowiedzieć na własne pytanie, o róznicę pomiędzy słowami
>> dusza i życie?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> No nie, tu to Pan mnie zabił. Na pewno nie jest tak, jak Pan pisze. "Żywe" i "żyje"
to tylko dwie
> strony języka na oznaczenie tego samego zjawiska (od strony rzeczownika "żywe" i od
strony
> czasownika "żyje"). Bank to budynek bądź instytucja. Procentowanie pieniędzy jest
niewielkim albo
> dużym, ale nie jedynym, wycinkiem działalności tej instytucji.
Więc jeszcze jedna podpowiedź:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
3) W ogólności i w uproszczeniu "A" to czynnik sprawiający, że "B"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"A" jest przyczyną a "B" jest skutkiem.
Czy skutek to to samo co przyczyna?
np. czy rozbita szklanka to to samo co siła, która ją rozbiła? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
340. Data: 2010-08-24 08:44:36
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-24 10:35, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 24 Aug 2010 10:28:59 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>
>> W dniu 2010-08-24 10:23, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 23 Aug 2010 22:00:51 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-08-23 17:12, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>>> przechodzisz na poziom "Objawienia"
>>>>>> (teologiczny).
>>>>>
>>>>> Gdzie???
>>>>>
>>>>
>>>> Mówiąc: tylko człowiek ma duszę, można do tego dojść czytając o Bogu.
>>>
>>> I to jest o objawieniu. Aha.
>>>
>>
>> A skąd ma Pani Boga? Bez Biblii i kapłanów, którzy rozgłaszają o jego
>> istnieniu oraz rozgłaszają treść Biblii, miałaby Pani Boga? Wiedzę o
>> Bogu? Myśli o Bogu? Pani Ikselko: trochę trzeźwości, mniej złośliwości.
>
> Miałabym poczucie istnienia i wpływania na mnie Istoty Wyższej.
Jak to "miałaby Pani"? Jak mogłaby Pani to porównać, skoro żyje Pani
tylko w tym stanie świata: świecie z kapłanami i z Biblią, świecie
urobionym także na podstawie ich przekazu, myślą niewolną od ich
przekazu. Uważa Pani, że Pani wyobrażenie, jak to by było, gdyby ich nie
było, jest miarodajne, prawidłowo pokazuje rzeczywistość? Rzeczywistość
jest tylko jedna: ta co jest. Teraz.
Tak jak
> mieli ją ludzie zawsze, nieważne czy tą istotą dla nich był Wielki Manitou,
> czy Ra, czy ogień trawiący stepy.
> Panie Piotrusiu - mniej zadufania w przeczytane, więcej w odczuwane.
>
Wielki manitou to dla mnie bajki. Dla nich - Indian - nie. Sądzi Pani,
że Indianin sam sobie wymyśla i czuje Manitou, czy polega na przekazie i
myślach swoich rodziców i przodków?
Jeśli zaufanie w odczuwane - to czemu odsyłała mnie Pani od początku do
czytania o Bogu, a nie do czucia Boga?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |