Data: 2001-11-06 15:22:50
Temat: Re: co wziąść idąc z wizytą....
Od: "Maria" <t...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Lilla <l...@f...krasnik.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9s8mjq$fgb$...@n...lublin.pl...
> Użytkownik Shaman <N...@k...net.pl> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych napisał:
> > jestesmy z żonką zaproszeni do znajomych.. głupio iść z pustymi rękami
a
> > pojedziemy samochodem wiec alkohol raczej odpada... co w takim razie
> > zrobić? co radzicie?
>
------------------------
Jesli jest to pierwsza wizyta w ich mieszkaniu lub domu to starym zwyczajem
przynosi ise jakis drobiazg "na szczeście dla domu". Moze to byc wazonik z
ladnego szkla ( Huta IRENA np) i do tego dopasowane kwiaty, moze cos do
kuchni?,.
Jesli sie znacie to mniej wiecej wiecie co sprawi im radosc (plyta CD z
dobra muzyka, ksiazka, fartuch dla Pana Domu, dwie ladne filizanki do kawy
lub herbaty itd)
Kwiaty dla Pani obowiazkowo. Czy ciete, to zalezy jakie lubicie. Ja
przepadam za doniczkowymi. Dlugo przypominaja mi o milej wizycie. Alkohol
raczej nie. Wypada dawac tylko wtedy gdy robimy impreze skladkowa i wtedy
wyraznie sie umawiamy, kto i co przynosi.
POzdrawiam Maria T.
>
|