Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl>
Newsgroups: pl.regionalne.krakow,pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: [cross] SP nr 4 w Krakowie.
Date: Sun, 2 Dec 2007 18:15:51 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 64
Message-ID: <fiuohj$el6$1@news.interia.pl>
References: <fiu3c6$l0c$1@news.interia.pl>
<M...@n...task.gda.pl>
<fiudif$1f2$1@news.interia.pl> <fiuhgv$q7l$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: wici.streamcn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.interia.pl 1196615028 15014 193.24.198.150 (2 Dec 2007 17:03:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Dec 2007 17:03:48 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-Priority: 3
X-Authenticated-User: madoniowie % interia+pl
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.regionalne.krakow:402736 pl.soc.dzieci.starsze:33770
Ukryj nagłówki
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:fiuhgv$q7l$1@news.onet.pl...
> Nawet sobie nie zdajesz sprawy, w jakim jesteś błędzie.
Owszem, zdaję sobie sprawę. Wiem o czym mówię. Mi nie chodzi o to, żeby nie
chodzili nigdzie. Mi chodzi o to, że ciągle gdzieś wychodzą, a spora część
lekcji zostaje do zrobienia w domu z rodzicami.
> To całe kino/teatr/inne znacznie więcej nauczy niż siedzenie w szkole.
Na przykład wycieczka na kreskówkę, na której właśnie byłem z synem tydzień
temu? I czego go nauczy taka bajka? Nie. Od chodzenia do kina są rodzice, a
szkoła od nauki. Nie odwrotnie. Dziecko chodzi do szkoły, żeby się nauczyć
czytać i pisać, liczyć i takie tam zbędne pierdoły. A w domu ma to doćwiczyć
zadaniami domowymi. Jeśli jednak wszystko muszą zrobić rodzice, to po co
szkoła?
> A za 20 lat najprawdopodobniej jedynymi wspomnieniami teatru czy muzeum
> będzie właśnie podstawówka - jak to jest z 90% ludzi w wieku >30 lat.
Wychodzisz drogi Janku z założenia, że nie wiem o czym mówię. A wiem.
Oczywiście fajnie, jak dziecko miło wspomina szkołę. Ale zadaniem szkoły
jest przekazać wiedzę, a nie stworzyć miłe wspomnienia z młodości. Jaki
program, jakie książki to już inna sprawa.
>> 2. W szkole brakuje na wszystko. Nawet na pastę do podłogi i papier
>> toaletowy dla dzieci. Musimy się na to składać. Skandal.
>
> No to się nie składajcie.
Owszem, składamy się. Choćby dlatego, że składają się i tacy, którym ledwie
do pierwszego starcza. Oczywiście są i tacy, co nie płacą za nic.
Nie zmienia to faktu, że jest to przegięcie.
>> 3. W sali lekcyjnej bywa po 15 stopni. Mimo to zajęcia są prowadzone
>> normalnie (choć przy 18 stopniach już powinny być odwołane), a rodzice
>> dowiadują się o tym przypadkiem
>
> Kiedy ja chodziłem do szkoły było brudno, zimno i tynk odpadał, a wszyscy
> chodzili w relaksach, bo szatnia nie istniała.
Ja też chodziłem w tamtych czasach do szkoły. I nie mam zamiaru się do nich
porównywać. Oczywiście zawsze można się cieszyć, że moje dzieci mają lepiej
niż ja miałem. Ale to nie znaczy, że mam przymykać oczy na takie rzeczy. To
na prawdę nie jest normalne, żeby dzieciaki pisały przy 15 stopniach.
> I nie było to pierdziszewo dolne tylko V LO. I nikt nie umarł, a nawet nie
> chorował.
A mój syn właśnie choruje. I to sporo. I to jest problem dla niego, bo znów
właśnie opuścił ponad tydzień nauki.
> Popieprzyło się na świecie i to mocno. Zamiast sie uczyć zdobywa się
> papiery. Wszystko chcecie przeliczyć na punkty. A potem dramat, bo w pracy
> jakoś inaczej jest...
No i właśnie tego chcę. Chcę, żeby moje dzieci zdobyły wiedzę. Chcę znaleźć
do tego odpowiednią szkołę, bo niestety sam mam mało czasu.
--
Pozdrawiam
Przemek
|