Data: 2016-09-17 08:43:59
Temat: Re: cywilizację
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2016-09-16 23:28, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2016-09-16 21:46, obywatel Wiesiaczek uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 16.09.2016 o 18:51, Trybun pisze:
>>>>> W dniu 2016-09-16 o 13:52, Stokrotka pisze:
>>>>>> Gdy człowiek jest głodny: idzie do marketu, kupuje słoik, wraca, siada
>>>>>> w fotelu i czyta etykietę,
>>>>>> potem może zjada.
>>>>>>
>>>>>> Dawniej człowiek głodny szedł do lasu , wahał żywność, czasem nadgryzł
>>>>>> i zjadał albo wyżucał do buszu.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Czy w cywilizacji na prawdę nie ma innej drogi niż pozbawienie się aż
>>>>>> smaku i powonienia?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> W cywilizacji kapitalistycznej której doświadczamy na własnej skórze
>>>>> liczą się przede wszystkim zyski. I jest droga aby od tego odejść - w
>>>>> taki czy inny sposób wypowiedzieć posłuszeństwo kapitalistycznym
>>>>> pijawkom.
>>>>>
>>>>
>>>> Aż boję się zapytać: Jaka droga?
>>>
>>> Krzyżowa.
>>
>> Na zrazy jest dobra, taka krzyżowa. A czy droga? Wołowina w ogóle u nas
>> tania nie jest.
>
> Sporo wołów (roboczych) ostatnio ze wschodu napływa. W ostateczności
> może być to i północny wschód.
Północny wschód, tak... Coś bym wtedy o tym słyszał. Jedźmy, nikt nie woła.
Jarek
--
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
|