Data: 2004-04-21 10:25:57
Temat: Re: czemu nie można cały czas być szczęśliwym?
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c6446g$690$1@news.onet.pl...
> Natalia:
> > a może ktoś potrafi? ;)
>
> Potrafi ktos kto na to zasluguje? ;)
o, to na szczęscie trzeba sobie zasłużyć?;)
takie podejście ma trochę plusów
ale chyba więcej minusów
IMHO ;)
> > czy smutek jest nam do czegoś potrzebny?
>
> Kazdemu kto sie smuci - jest... do "czegos". ;)
właśnie nie jestem pewna co do tego
czasem smucimy się zupełnie bez przyczyny
bez żadnego celu, co więcej nasze smucenie się
nie tyle nie jest potrzebne ale nawet przeszkadza
w bieżacych sprawach życia codziennego
gdybyśmy starali się maksymalnie pozbyć smutków
ciekawe jak to by było
przypomniała mi się książka Brave New World
Huxleya, między innymi o społeczeństwie bezproblemowym,
> > tak sobie rozmyślam bo mi się ksiązki do poduszki czytać nie chce
>
> Od ksiazek czasem dziury w mozgu sie robia i czlowiek staje sie
> nieszczesliwy. ;D
tak! to napewno dlatego ;))
przedwczoraj czytałam zabawne opowiadanie o facecie który mieszkał na górze
zrobionej z diamentów
ale nikt nie mógł się o tym dowiedzieć,
bo jego diament wielkości hotelu Ritz stałby się bezwartościowy, zrujnowałby
światową gospodarkę kamieniami szlachetnymi i nie tylko
może stąd te moje pokręcone rozważania?
pozdrowienia
Natalia
|