Data: 2002-11-11 10:54:55
Temat: Re: czerwona herbata
Od: Monika Mężyńska <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Asiunia wrote:
>
> Jeśli już było, uważcie ten list za niebyły.
> Słyszałam i czytałam same dobre rzeczy o tej herbacie, że odchudza, że
> bogata w minerały, flawonoidy, że wymiata wolne rodniki, dobrze wpływa na
> cerę. Ale dziś dowiedziałam się od kumpeli, że ona z kolei gdzieś czytała
> same złe rzeczy o tej herbacie, że przede wszystkim :-) bardzo szkodzi. Ktoś
> coś może wie na ten temat? Sama herbata IMO ma zapach b. nieciekawy, ale z
> dodatkiem zapachowym (ja kupiłam amaretto) bardzo przyjemna, zarówno w smaku
> jak i zapachu. No i ten piękny ciemnoczerwony kolor. To jak jest, szkodzi
> czy wręcz przeciwnie?
Fakt, mowi sie rozne rzeczy.
Jezeli chodzi o herbaty, to ciagle eksperymentuje i osobiscie czerwona
bardzo lubie. Ale na zdrowy rozum biorac, to moze ona byc rzeczywiscie w
wiekszych ilosciach i na czczo szkodliwa, poniewaz jest to herbata o
bardzo dlugim okresie fermentacji. Jest dokladnie przeciwnoscia lekkiej
herbaty zielonej.
Ja czerwona pilam bardzo duzo przez ostatnie miesiace i nic mi sie zlego
nie stalo. Odpukac. Teraz jednak przestawilam sie na inne herbaty, ktore
wg mnie lepiej reguluja metabolizm - dzika roza, na przyklad...
Polecam wszystkim herbaty z cyklu Bio-Active Tea
http://www.boku.pl/bio_active_tea.htm
Ostatnio pijam herbatke pt. "Ojciec Klimuszko", ktora sklada sie miedzy
innym z owocow rozy, hibiskusa, mniszka. Jest rewelacyjna, zarowno w
smaku, jak i w dzialaniu trawienno - odchudzajacym. :)
---
Monika Mężyńska
http://emem.pl/
http://emem.pl/kasiabujakiewicz
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=241641
---
|