Magdalena Bassett napisał(a):
> Ja chyba wiem, co jadles. Moj czosnek w ogrodzie (nie wszystkie gatunki)
> wypuszcza w pewnym momencie dluga, czasem skrecona lodyzke. Te jedrne
> lodygi sa wspaniale podsmazone na oliwie, albo w zapiekankach. Maja
> delikatny czosnkowy smak, ale nie pozostawiaja zapachu. U nas w
> ekologicznych sklepach mozna je kupic na peczki. Wyglada to tak:
>
>
> http://tinylink.com/?QzEYJG2rr8
>
> po angielsku nazywaja sie garlic skapes.
> Czy to to?
>
> Magdalena Bassett

No to skoro się wam chce ciągnąć: kępka nici, wysoka na 20-25 cm, same
nici! Pewnie coś było wcześniej, albo później. Jak mi to pokazała
koleżanka, któśra twierdziła, że to właśnie czeremsza, to nic innego nie
było. Kilka kępek sobie wygrzebałem na działkę i tam, chyba, rośnie.
Mówię "chyba", bo musiałbym skosić metr na metr, żeby poczuć intensywnie
smak, czyli dodać do surówki, sałatki itd. Stąd moje zniechęcenie.

JO