Data: 2003-07-27 22:14:17
Temat: Re: czy kurki, to takie grzyby...
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ok, zyje. Wczoraj nie mial czasu tu zajrzec, wiec dzis pisze.
> Mieszkam w Niemaczech, wiec nie bylo problemu z creme fraiche. Kurki kupilam
> na targu, 1,80 Euro za 100 gram, w twarz sobie pluje, ze nie kupilam ich w
> Polsce gdy dwa tygodnie temu tam bylam.
> Przepis: 200-300 g kurek, 1 dl czerwonego wina, 200 g creme
> fraiche(wlasciwie creme double, ale nie bylo), 4-6 cebukli (te takie bardzo
> mlode, chyba dymki), szczypiorek, maslo, sol, pieprz.
> Oczszczone kurki usmazyc na lyzce masla i ciagle przy tym mieszac, po kilku
> minutach dodac pokrojona cebule, pozniej wino i zagotowac, nastepnie creme
> fraiche i gotujac zredukowac do polowy. Na koncu doprawic pieprzem i sola.
> z 200 ml mleka, 100 g maki, 2 jaj (ja dalam jedno) i masla (ok. 1-2 lyzki
> roztopic) zrobic ciasto na crepes. Patelnie posmarowac olejem i robic
> cieniutkie nalesniki. Niby mialy wyjsc z tego dwa, ale nie mam az tak duzej
> patelni.
> Na polowie tego crepec nalozyc kurek w sosie, posypac szczypiorkiem i
> przykryc droga polowka crepes.
>
> Monika
>
>
Dzięki!
Lama
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|