Data: 2003-07-18 18:27:05
Temat: Re: czy my dziwolagi jestesmy? -NIE!!! :-))
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> A moze troche to zle odczytujesz?
>
>
> Bo ja robie to samo- ale odnioslam wrazenie, ze to byl wzrok zachwytu, nie
> dezaprobaty?
Ja też tak mam - często "robótkuję" w pociągach - to jedyna rzecz, która
pozwala mi tam nie zasnąć, bo ten turkot szybciutko mnie usypia... I jeszcze
nie spotkałam się z dezaprobatą - wręcz przeciwnie :):)
Dlatego - żaden dziwoląg :):) A że niektórych zaskakuje, że "taka młoda i takie
rzeczy", to też nie problem :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|