Data: 2002-06-20 23:47:34
Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Sylwia Haliżak" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Celina napisała:
>wyraźnie widać z tego, ze pan ów nie chce mieć nic do
> czynienia ze swoim synem. I ja to akceptuję. Ale urodziło nam się dziecko.
> Śliczna dziewczynka. Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
> dziadkiem, i posłać jej zdjęcie?
Warto! Nawet jeśli nie będzie odzewu. My mamy podobną sytuację.
Rodzice mojego Marcina rozwiedli się jak miał 3 lata. Ojciec założył
nową rodzinę, potem wyjechał do Stanów. Z Marcinem utrzymywał bardzo
sporadyczny kontakt. Ot czasem pare dolarów i życzenia na urodziny.
Urwało się to dobre kilka lat temu, ale jak urodziło się nam dziecko
uznaliśmy, że wypada pochwalić się "dziadkowi" i wysłaliśmy zdjęcia.
Nie było odzewu, ale nie żałuję, że to zrobiliśmy, bo powinien wiedzieć,
w końcu to więzy krwi.
Tak więc myślę, że powinniście powiadomić dziadka waszej córki.
Jeśli nie zareaguje, to Wy przynajmniej będziecie mieć spokojne sumienie.
Pozdrawiam wszystkich starych i nowych grupowiczów
Trochę mnie tu nie było, ale powoli włączam się w wir usenetowy.
Sylwia
|