Data: 2008-10-01 11:25:36
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote in message
news:gbvjd4$98f$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Darek Pakosz"
> >>> Dokładnie. Także te na zwiających na jego stronę gałęziach.
>
> >> Litości. Czytaj to co napisali poprzednicy. Owoce na drzewie nie są
> >> jego,
> >> tylko sąsiada. Jego są tylko te opadłe.
>
> > Tutaj ustawa jest nieco ułomna, bowiem wiszące na drzewie jabłka mają
> > wartość około 2.30 zl/kg, gdy spadną na ziemię ich wartość też spada
> > do
> > 0.3 zł/kg.
Lat temu X miałem ten problem z orzechami właśnie, awantura nie poszła o
orzechy - linia płotu była limes inferior - a o wycięcie naszego orzecha,
który z powodu mrozów pękł był wzdłuż pnia i zachorzał.
|