> W zeszlym roku schudlam 30kg z duzej wagi...niestety.Przez 1/2 tego roku
> przytylam 5 kg ,chcialabym po prostu zaczac w koncu miescic sie w swojej
> granicy wagi prawidlowej,a do tego zostalo mi niewiele juz
kilogramow,jakies
> 4.Do tego gdy juz ja osiagne chcialbym latwo ja utrzymywac i nie byc na
> drakonskiej diecie cale zycie.A zasady Montignac jakos wyjatkowo nie sa
> drakonskie,wrecz przeciwnie...
> A jesli uda mi sie schudnac wiecej....bede zadowolona.

Witam!

Przymierzam sie do Montignaca juz kawalek czasu (na razie remont w domu i
czekam az sie skonczy)
w tej chwili nie jem wogole ziemniakow ani chleba, ograniczylam tez slodycze
(tylko rano do kawy jakis malutki batonik :)
Ksiazki mam, przeczytane ale nie do konca zrozumiane :(
Mam pytanie:
- czy musze jesc 3 posilki dziennie? czy 2 niewystarcza?

Czy na tej grupie jest wiecej osob na tej diecie?
Moze wymienialibysmy jakies doswiadczenia, przepisy, moze jakies propozycje
sniadan, obiadow, kolacji?

kolejne pytanie:

- kiedy zaczac spodziewac sie ubytku wagi? (bo na razie to co bym nie
zjadla, czy zjem duzo, czy wogole, czy najem sie weglowodanow czy nie - waga
stoi! i ani drgnie )

Chcialabym zrzucic 5 kilo
- czy to oznacza ok. 5 miesiecy pierwszego etapu? (wiecej nie chce
zrzucic!!!)

bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi i sugestie
Za tydzien koniec remontu wiec moge rozpoczac nowy styl odzywiania w moim
domku :)


--
Saman_tha