Data: 2001-07-28 08:12:28
Temat: Re: dlaczego?
Od: "nirgal" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam!
>
> Puytanie dosc banalne ale krazy od zawsze:
> dlaczego wg was psycholodzy (i psychiatrzy) sa postrzegani jako ci co sa
> maja zaburzenia (wszytskie mozliwe). Krotko mowiac - dlaczego w
> powszechnym mniemaniu sa czubkami?
Myślę żę wynika to z faktu iż ludzie wykształceni tacy jak lekarze,
prawnicy, nauczyciele są w śwadomości ludzi od zawsze. Zawsze byli są i
będą. Są to nauki które wywodzą się ze starożytności.
Natomiast nauki które mają 100-200 lat są traktowane jako fanaberia,
nie-nauka, szukanie dziury w całym.
Tak jest z ekonomią, zarządzaniem, finansami, marketingiem, ochroną
środowiska. Dodatkowo w Polsce te nauki znane są dopiero od 10 lat. Niewielu
jest profesorów tych dziedzin, a cała kadra kształciła się za granicą.
Dodatkowo niepopularność działań ministrów finansów, kórzy zawsze są
ekonomistami, powoduję że są oni wręcz znienawidzeni.
Psychologowie/psychiatrzy mimo że znani wcześniej, nie byli do niczego
nikomu potrzebni. Za komuny kościół i partia robiy za wyrocznię od spraw
wszelkich (zależy w co kto wierzył). Nigdzie nie musiał chodzić specjalnie,
bo partii słuchał z telewizji a kościoła jak szedł się pomodlić. Przez 50
lat ani psychologowie ani ekonomiści nie byli do niczego nikomu potrzebni i
tak naprawdę mało kto zuważył że coś się zmieniło.
A przeciątny polak ma już w swej naturze że szanuję tylko tego kto mu jest
do czegoś poterzebny
Pozdrawiam
nirgal
gg:325655
ICQ:117000908
|