Data: 2001-07-27 19:33:37
Temat: Re: dlaczego?
Od: "ŁukAsh" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Owszem - zauwaz ze jak rozmawiasz z kims kulturalnym i tolerancyjnym
> zawsze powtorzy twoje zdanie. Ale postrzeganie psychologow i psychiatrow
> w wiekszosci krajow jest podobne - najlepiej mowie o tym zagadka:
> "czym rozni sie psychiatra od swojego pacjenta?
> Tylko jeden z nich kladzie sie spac do wlasnego lozka").
>
> To akurat psychiatryczne ale dotyczy obnu grup. Skad to sie bierze? Moze
> to po prostu prawda - ze psychiatra to schizol a psycholog to osoba z
> glebokimi zaburzeniami wlasnej osobowosci?
A ja Ci powiem tak... Tylko ktoś, kto czegoś doświadczył w życiu jest w
stanie zrozumieć drugiego. I może faktycznie niektorzy psycholodzy maja
lekko zaburzona osobowosc, ale IMO to im pomaga w dobrym wykonywaniu swojej
pracy.
Pozdrawiam,
LukAsh
=*=
You are what you think your are. Happiness is not an accident. It's a state
of mind and it's your own decision.
|