On Thu, 24 Nov 2005 11:35:34 +0100, "flower" <f...@w...pl>
wrote:

>Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
>wiadomosci news:t95bo1purt04e7jku5hlgiqliijn5u3fve@4ax.com...
>> On Thu, 24 Nov 2005 11:11:40 +0100, "flower" <f...@w...pl>
>> wrote:
>>
>> >Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
>> >news:dm42o0$2pu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >>
>> >> > To nie chodzi o podawanie przepisu, tylko chodzi o to, ze powiedziec
>na
>> >> > grupie o kuchni ze wszyscy maja przepisy na paczki do kitu, a jest
>sie w
>> >> > posiadaniu bardzo dobrego przepisu, tylko wara motlochowi, to po
>prostu
>> >> > niegrzecznosc.
>> >>
>> >> Ja podałam swój przepis to w komentarzu od właścicielki tajemnej
>receptury
>> >> dostałam "ZIEEEEEEEW"... bardzo to miłe z jej strony...
>> >
>> >Jacyś nienowocześni jesteśmy chyba. Naokoło Coca-cole z tajemnymi
>> >przepisami, a my się oburzamy w tych swoich beretach, cokolwiek miałoby
>to
>> >znaczyć i jakikolwiek miałoby to mieć nikły związek z rzeczywistością (bo
>> >ani berety, ani oburzenie, ale niech już sobie połechcą ego).
>>
>> To teraz ja ZIEEEEW
>
>A bo to w ogóle nie bylo do Ciebie. Sporo osób na grupie prowadzi luzne
>rozmowy które niekoniecznie interesuja osoby trzecie, ale wchodzic miedzy
>nie i ziewac - to widze pierwszy raz. Widocznie mamy inne poczucia humoru.


Co do poczucia humoru to zgadzam sie, co do reszty, to zaczyna
byc absurdalnie zupelnie, moze rzucic w cholere caly watek, bo
nikt z nikim nie dojdzie do ladu, a tlumaczyc po raz n-ty "co
autor mial na mysli" to w ogole nie wazne (we wrzechswiecie na
przyklad). Ziew byl rowniez znakiem, ze pora chyba konczyc...w
ten sposob zostal mi wyjalowiony umysl co do kolacji dzis - sole
wczoraj usmazylam i byla wyjatkowo smaczna i soczysta...smazone
kartofle do tego i inwencja mi sie konczy - wczoraj byly pomidory
(nie popuszczam soli - duzo i dobra) a dzis...kapusty kiszonej na
surowke nie mam i NIC mi do glowy nie przychodzi, zeby pasowalo,
furt te pomidory...

Pierz, glodny na sole a tu dopiero 11 godzina
K.T. - starannie opakowana