Data: 2000-05-18 07:26:00
Temat: Re: do Magdaleny bylo krowki
Od: Ulka <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja tez z przyjemnoscia czytam Wasze posty i mam jeszcze inne
spojrzenie na Twoje "przebywanie za granica". Jak sama stwierdzasz, to
twoj kraj. OK. Ale czytajac, czuje sie dusze polska. Swietnie znasz
realia obecnego zycia w Polsce i bardzo cieplo opisujesz wspomnienia z
dawnych lat.(Jest duzo osob, ktore po zmianie kraju, maja tylko zal i
pretensje do swiata, ze iles lat przyszlo im zyc tak, jak my wszyscy
zylismy) Pewnie dlatego odbieramy Cie jak kogos "naszego
przebywajacego za granica" co wcale wg mnie nie oznacza "poza obrebem
swojskosci". Jestes wlasnie bardzo "swojska" i dlatego ciezko
przychodzi nazwanie Cie Amerykanka. To tyle w skrocie. Serdecznie
pozdrawiam Ulka
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
|