Data: 2006-03-13 09:48:44
Temat: Re: do Ślązaków
Od: Jędrek <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kapustę czerwoną szatkuję. Zalewam w garnku wodą, dodaję liści
> laurowych, ziarenek pieprzu, odrobiny soli. Całość gotuję do
> miękkości, odcedzam. W tak zwanym między czasie smażę drobno
> pokrojony boczek z cebulą (niekoniecznie). Do odcedzonej kapusty
> dodaję ów boczek i cebulę (która niekoniecznie tam jest). Całość
> mieszam i zaprawiam odrobiną octu. Znowu mieszam. Potrawa jest już
> praktycznie gotowa. Można ją odgrzewać, chyba nawet wtedy lepiej
> smakuje. Podawać w niedzielę zaraz po mszy i rosole z nudlami; z
> sosem spod mięsa, kluskami śląskimi
> i roladami :-)
tak zupełnie z ciekawości, co to "nudle" i co zrobić jak ktoś chodzi na msze
wieczorem lub nie chodzi do kościoła :)
--
Pozdrawiam
Jędrek
|