Data: 2008-09-18 22:18:16
Temat: Re: do tych, co parują
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 19 Sep 2008 00:00:42 +0200, medea napisał(a):
> Prawusek pisze:
>
>> Niewolnica reklamy.
>
> Nikt mi nie reklamował i nie namawiał. Sama wymyśliłam kiedyś i tak już
> zostało. Co do czasu - brokuły paruję maks. 10 minut.
A fakt, brokuły to ja lubię tylko parowane, ale robię to w normalnym
garnku: wkładam do niego dopasowane sito i na nim kładę brokuły, przykrywam
miską. Lubię, kiedy są jeszcze jędrne, żywozielone. Dobre :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|