Data: 2001-02-21 15:40:57
Temat: Re: dobre czy złe?
Od: "booczek" <b...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> OK, wiec czym sie kieruje czlowiek podejmujac wysilek aby okreslic,
> zdefiniowac (odzwierciedlic) 'kanon zasad' ktore regulowalyby zakres
> wzajemnych relacji miedzyludzkich?
wlasnym bezpieczenstwem i wygoda...
> Skad przekonanie wobec tego ze istnieje system wartosci spolecznych
> 'uniwersalny' dla roznych kultur? - mam tu na mysli powiedzmy
> oglno-swiatowe potepienie dla tych krajow ktorych prawa nie odpowiadaja
> temu co nazywamy cywilizacja.
No wlasnie skad?
> Dlaczego w ogole zawracamy sobie glowe mowiac o cywilizowanych
> kulturach albo o kulturach nie-cywilizowanych?
> Jesli dobro i zlo sa subiektywne to nie ma mowy o negatywnej ocenie
> np masakry na 'placu czerwonym' w Pekinie, wielozenstwa Mormonow
> (zabronione i scigane przez prawo) i setek innych spraw.
Ja subiektywnie uwazam maskre w Pekinie za rzecz straszna (czytaj zla)
ale wielozenstwo Mormonow jest jak najbardziej wpozadku. Dlaczego to
zrownujesz?
> OK, tylko dlaczego akurat podwyzszony brak wrazliwosci na dobro i zlo,
> poruszanie sie 'na oslep' ma ulatwiac zycie kazdemu i stanowic swego
rodzaju
> obowiazujacy i 'jedynie sluszny sposob' (nie-)postrzegania rzeczywistosci?
Wiesz, czasami w sloneczny dzien jak sie przymknie oczy lub zalozy okulary
sloneczne to lepiej widac bo slonce mniej nas oslepia i przestajemy poruszac
sie na oslep (pozdrawiam kierowcow w sloneczny jesienny wieczor)
> Czarek
booczek
ps. czy jestes spokojny i zrelaksowany? Jesli tak przewin nizej....
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
jestes debilem ze dajesz sie wciagac w takie gierki :-) :-) :-) :-) :-) :-)
:-) :-) :-) :-)
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
Jesli jestes teraz wzburzony to dales sie oslepic objektywnej
rzeczywistosci.
Wiedz ze to byl tylko eksperyment z mojej strony i przepraszam za niego.
|