Data: 2001-02-22 09:08:08
Temat: Re: dobre czy złe?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> nie rozumiesz pojecia subiektywny - nie oznacza braku wartosciowania
> i braku klasyfikowania czynow jako dobre/zle. Oznacza tylko, ze ta
> klasyfikacja jest przez kazdego czyniona indywidualnie. Obiektywnosc tutaj
> nie istnieje w scislym tego slowa znaczeniu...
I jestes pewien ze nie rozumiem pojecia 'subiektywny'?
Byc moze masz racje, ale IMO jestes w bledzie.
> ... Ludzie czasem nieco upraszczaja i mowia o
> obiektywizmie, jesli *duza* wiekszosc ma to samo zdanie: na przyklad mowi
> sie, ze zabicie innego czlowieka ot tak po prostu jest obiektywnie zle,
ale
> nie nalezy zapominac, ze owa obiektywnosc jest tworzona przez wiekszosc
> subiektywnych odczuc. Z definicji slow obiektywny, subiektywny - system
> wartosci, ktory mialby byc obiektywny musialby pochodzic od kogos innego
> niz czowiek, a to wlasnie ludzie wartosciuja!
Mowiac Twoim jezykiem: nie rozumiesz pojecia obiektywny.
Obiektywne jest to co istnieje/funkcjonuje niezaleznie od naszej woli i
oceny.
Zjawisko obiektywne to pewien stan ktory zastajemy, mozemy go akceptowac
lub nie ale nie wplywa to w rzaden sposob na
istnienie/nie-istnienie/wlasciwosci
takiego stanu czy zjawiska w sensie ktory subiektywnie 'penetrujemy'.
Dobro i zlo funkcjonuje w oderwaniu od naszej woli oraz ocen, wiec istnieja
obiektywnie. To czy subiektywnie okreslamy zlo zlem, a dobro dobrem, czy
nie,
nie wplywa na zniame 'statusu' dobra czy zla np cos co jest obiektywnie
dobre
nie stanie sie obiektywnie zle bo 'Kowalskiemu' sie nie podoba, zas cos co
jest
zle nie bedzie dobre dla nas nawet wowczas jesli znaczna czesc ludzi tak
sobie 'zazyczy'.
A swoja droga to ciekawe ze ujecie obiektywnego dobra i zla ma tak wielu
nieprzejednanych (przestraszonych?) 'wrogow'.
Czarek
|