kroofka napisał(a):
> Szukam od kilku dni w Krakowie (w sklepach:) dobrych jabłek. Bez skutku na
> razie. Moje wymarzone jabłka powinny być: twarde, słodkie, soczyste. Na
> razie
> najlepsze co znalazłam to te sztuczne, mocno czerwone lub zielone, po 2 zł
> za
> sztukę. Ale drogie to jak diabli i chyba niezbyt naturalne.
> Podrzucicie jakiś pomysł co do gatunku? Dzięki:)
>
>

Jak dla mnie , to Champion ( lub Chempion - nie wiem jak się to
poprawnie pisze :) ) są właśnie takie jak opisałaś .

Pozdrawiam

--
Patrycja

"Mechanika kwantowa to kobieta, która naprawia kwanty" Pratchett