In article <4...@n...tpi.pl>,
l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) wrote:

> On Thu, 23 Sep 2004 17:19:04 +0200, Wladyslaw Los <w...@o...pl>
> wrote:
>
> >In article <ciup8m$kqc$1@news.onet.pl>,
> > "misiczka" <s...@m...com> wrote:
> >
> >> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> >> news:wlalos-24B9B1.14185123092004@newsfeed.onet.pl..
.
> >>
> >> > A jakiej to tu precyzji potrzeba? Ocet samm się robi.
> >>
> >> A zrobi mi się z ogryzków i skórek plus jabłko całe starte na tarce, to
> >> wszystko w litrowy słoik, do tego łyżka cukru i kawałek skórki od razowca?
> >
> >Nie wiem po co skórka od razowca.
>
> Drozdze.
> >>
> >> Mam zamiar to po paru dniach zlać, dodac jeszcze trochę cukru i trzymać
> >> dalej w słoiku następnych kilka dni, a potem przecedzić do butelki.
> >
> >To chyba za krótko na pełna fermentację octową.
>
> Nie ma czegos takiego jak "fermentacja octowa". Jest fermentacja
> etanolowa (monosacharyd - drozdze - etanol) i nastepnie konwersja
> octowa (etanol - bakterie octowe - tlen z powietrza - ocet).
>
> Ulatwienie konwersji octowej uzyskac mozna lekim dodatkiem wiorek
> bukowych, najlepiej z w miare swierzej buczyny.

Ponieważ nie chce mi się przepisywać źródeł drukowanych, to tu masz
kilka odsyłaczy:

<http://wight1.republika.pl/fermentacje.htm>
<http://pl.wikipedia.org/wiki/Fermentacja_octowa>
<http://technologc.wizytowka.pl/>
<http://technologc.wizytowka.pl/>

Rozumiem, że chodzi Ci o to, że według niektórych definicji fermentacja
to proces przebiegający beztlenowo. Jednak w potocznym, a jak widać z
powyżej cytowanych źródeł, także w naukowym użyciu stosuje się go do
innych procesów rozkładu substancji organicznych pod wpływem
mikrooorganizmów.

Władysław