Użytkownik Artur napisał:

> Bardzo lubię spagetti ale sosy gotowe w słoikach z maretów to porażka. Może
> ktoś zna jakiś dobry domowej roboty
>
>

A jaki? Z pomidorami czy bez? Bo z pomidorami oklepany, ja robię czasami
takie proste i szybkie coś:
pieczareczki w plasterkach podsmażamy z cebulą na oliwie albo masełku,
przyprawki (salt&pepper only) podlewamy wywarkiem (rosół), zagęszczamy
mąką (pszenną) i na koniec ciach solidne dwie-trzy szczypty oregano i
mała szczypta suchej bazylii, ewentualnie, jak się ma, to najlepsza świeża.
Z pomidorami - Hans podał ci wersję podstawową, ja robię z miesem
mielonym - wieprz z wołem, lub indycze (polecam od Tarczyńskiego -
czysty, grubo mielony filet - jak schabik) plus papryka, pieczarki.
I czosnek, dużo czosnku - nie bać się, nie żałować, w pierwszej
kolejności podsmażać na lekko złotawy kolorek, nie więcej i od razu
wrzucić pomidory i dusić, a mięcho, pieczarki i paprykę najpierw osobno,
a potem połączyć z całością. Na koniec zagęszczam odrobiną - tym razem
mąki ziemniaczanej - sos jest wtedy lekko zawiesity, ale szklisty, tak
jak lubię.
Nigdy, przenigdy nie daję tych fixów od róznych Knorrów czy kogo tam.
Chemia, sól, kwas - świństwo.
--
rAzor
----------------------------------------------------
------------
Z lewicą się nie dyskutuje.
Do lewicy sie strzela w obronie własnej.