Data: 2004-03-24 20:21:01
Temat: Re: dot. aborcji
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-03-24 21:05:26 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Zool* skreślił te oto słowa:
>>> Czy ktoś Ci zabrania czegoś, co możesz myśleć, sądzić, robić
>>> w kwestiach dotyczących Twojego ciała? Z podkreśleniem
>>> słowa "Twojego". Bo Twoje dziecko nie jest częścią Twojego ciała.
>>
>> Jest, czescią mojego ciała, gdy jest płodem. Beze mnie nie ma najmniejszych
>> szans na przezycie. Mysle, ze nawet mezczyzna moze to zrozumiec. A kazdy
>> powinien móc zrozumiec, ze nie zawsze płod dla kobiety jest dzieckiem.
>>
>
> Myślę, że to, iż kryterium niezależności egzystencji jest żenująco słabe,
W czym jest słabe? W tym ze płód jest częscia ciała kobiety?
Moze czytaj wolniej i ze zrozumieniem, bo niebezpiecznie wysnuwasz wnioski
na podstawie załozen dotyczacych całkiem innych kwestii.
> bo i dziecko do wieku conajmniej kilku lat
> nie ma samo najmniejszych szans na przeżycie,
> nawet kobieta może zrozumieć.
> Takoż jak i osoba sparaliżowana.
Ja jako kobiet anie rozumiem, w jaki sposob osoba sparalizowana jest
czescia ciala kobiety... jakiejkolwiek kobiety.
>
> W ten sposób pewnie sobie swoje zachowanie również Ci,
> co porzucają w lesie zwierzątka tłumaczą - ja go nie zabiłem,
> ja tylko przywiązałem go do drzewka w lesie.
> Zresztą - po cóż dywagować, czyż sokor takie zwierzę jest od właściciela
> zalezne, to nie ma on prawa robić z nim co mu się żywnie podoba?
Spytaj dobrego psychologa co oznacza taki ciąg skojarzen u Ciebie. Ja sie
nie podejmuje postawic Ci diagnozy.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|