Data: 2006-05-15 08:06:29
Temat: Re: drozdze_Londyn_gdzie?
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le lundi 15 mai 2006 ŕ 09:18:06, dans <4...@u...de> vous écriviez :
> po pierwsze primo, Ewa nie ma nic wspólnego z Anglią, może jakbyś umiał
> czytać, to po nagłówkach byś rozpoznał. Po drugie primo, może nie jesteś
> głupawy, ale coś ci rasizm w głowę strzelił. W sumie mam nadzieję, że
> jest to głupota. Statystycznie rzecz biorąc, nożem w plecy możesz dostać
> od każdego, niezależnie od koloru skóry. Gnojki i złodzieje są w każdej
> nacji.
Ja nie wiem co ci ludzie maja, co ich splonkuje to odpisuja, jakby to
jakis sens mialo:p
Co do Anglii, to troche mam wspolnego, w tym sensie ze jak wyladawalam
na pogotowiu w Londynie to jedyna osoba z ktora moglam sie bez
problemu dogadac to byla czarna pielegniarka, jedyna na oddziale ktora
mowila po francusku. Akurat doceniam kiedy przed operacja 4-godzinna i
pod srodkami znieczulajacymi nie musze sobie lamac glowy jak sie cos
tam nazywa po angielsku, a od prawidlowego zrozumienia zalezy moje
zdrowie.
To tak przy okazji, czytanie ludzi typu piotrasa nie ma dla mnie
najmniejszego sensu. "Z przymruzeniem oka" opowiadaja co im wlasna
glupota dyktuje, i tyle.
See you ;)
Ewcia
--
Niesz
|