Data: 2002-05-12 19:34:16
Temat: Re: drozsze = lepsze?
Od: dawnakuchnia <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mikie wrote:
> W wypadku ktorych produktow (vide oliwa, aceto balsamico etc.) jakosc wzrasta
> proporcjonalnie do ceny a na ktorych mozna spokojnie zaoszczedzic i zamiast
> placic za reklame marki kupic "no name"?
>
> Bo przyznam sie, ze jednak 20 euro za 0,5l oliwy nigdy bym nie dal, jak dobra
> by nie byla :-)
>
No więc mnie się natychmiast nasuwa na myśl wino
chyba przyznasz, że tutaj cena zdecydowanie mówi o jakości
oczywiście "arizona" ma swoje niepodważalne walory smakowe, a przede wszystkim
sytuacyjne, ale wraz ze wzrostem ceny powolutku zaczynamy doznawać wielu innych
wrażeń.
A przy okazji - czy zdarzało wam się pić te nasze winka? i w jakich sytuacjach?
- ja najmilej wspominam wino "bolero" pite na ciągniku z rolnikami po powrocie z
mleczarni. Miało czarodziejski smak, przyroda właśnie zaczynała zapowiadać upał,
droga mile wyboista i wszystkim chłopom oczy się rozjaśniły i zaśmiały, gdy
jeden z nich wydobył z kieszeni zgrabną butelkę z piękną kolorową etykietą.
Bardzo przyzwoicie zaczekali aż miniemy kościół, a później nastąpiła
degustacja. Damy miały pierszeństwo:-)))
--
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~
|