Data: 2002-11-09 12:30:59
Temat: Re: dziczyzna
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ac3" <a...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
aqb82l$j79$...@n...tpi.pl...
> witam wszystkich smakoszy!
> ostatnio mam dostep do dziczyzny i prosilbym o sprawdzone (nie ze strony)
> przepisy na owa
> dodam ze najczesciej dostaje calego koziolka a jest tam tego troche
> robilem juz gulasz , pieczen, zrazy zawijane w roznych sosach
> przydal by sie taki super przepis
> na swieta juz zaplanowalem do bigosu wkroic troszke (zawsze bigos robilem
z
> hodowlanych) zobaczymy jak wyjdzie :)?
> czekam niecierpliwie na Wasze sugestie i przepisy
> jest to dal mnie nowe doswiadczenie ale mowie Wam comber (poledwica) z
> jelenia :) poezja.... a moze nawet orgazm kulinarny
> (przepraszam za porownanie nie adekwatne do jedzenia ale..)
>
>
Odzywam sie :-)
Raz w zyciu robilam potrawka z sarny, mieso kupilam mrozone.
Zainspirowalam sie przepisem na mrozonce i udusilam cos w rodzaju gulaszu
dodajac czerwone wino (wytrawne oczywiscie, to byl chyba jekis tanszy
burgund), cale ziarna jalowca, czarnego pieprzu i ziela angielskiego.
Podalam z ryzem i towarzystwo (wybredne i znajaca dziczyzny) zjadlo
wszystko, rowniez pieprz etc.
Ewcia
ps. poniewaz towarzystwo byla naprawde wybredne, zrobilam "obok" gulasz z
kurczaka po normandzku, tez zjedli :-)
--
Niesz !
|