Data: 2005-11-15 19:03:45
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dldb3s$pms$1@news.onet.pl...
> z tym sie nie zgadzam. uwazam, iz jesli dziecko ma szacunek
> do doroslego, i ma tego dosroslego za autorytet, to "boi" sie
> wyklocac, nawet dyskutowac.
Jeśli boi się nawet dyskutować, to na pewno nie jest to powodowane
szacunkiem czy autorytetem. Nie chciałabym, żeby moi uczniowie bali się ze
mną dyskutować czy wykłócać. Wolę sobie zapracować na ich szacunek inaczej,
niż strachem. I zdecydowanie wolę tych, którzy otwarcie mi mówią, co myślą
(nie obrażając przy tym nikogo), niż tych, którzy nic nie mówią w oczy, a
robią to za plecami.
--
Agnieszka
Maciek 9 lat 10/12 i Marta 6 lat 6/12
|