Data: 2005-11-15 19:19:48
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: Nela Młynarska <nela@se(_)curity.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2005-11-15 17:03:16 +0100, "Aga B." <b...@p...onet.pl> said:
> No dobra. Czyli ma być grzeczne, posłuszne, nie wykłócać się o swoje
> racje nawet wtedy, gdy nauczyciel nie ma racji, tylko dlatego, że to
> jest nauczyciel?
Czy tylko taką alternatywę widzisz dla Twojego synka?
Czy to, że chodzi po klasie przeszkadzając innym jest
sposobem na wyrażanie swojej racji? Jakiej racji?
Moje dziecię wie, że jak skończy zadanie, to może sobie narysować
samolot, czołg, czy inne ulubione stworzenie ;-). Ma brudnopis. Może
napisać do mnie list, albo wypracowanie o jesieni. Inna sprawa, że
rzadko to robi, bo ... zamyśla się nad każdą literką i często przynosi do
domu niedokończone prace. W domu widzę, że jek już pracuje, to
robi to sprawnie i szybko, ale w szkole widać ... skupić się nie może
czy co ...?
Pozdrawiam,
Nela
|