Data: 2005-11-15 19:18:09
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aga B." <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dldbtv$t1d$1@news.onet.pl...
>> a moze jednak Twoje dziecko jest niewychowane?
>
> Nie sądzę. Przez prawie 10 lat jego życia obecna pani jest pierwszą osobą,
> która ma zastrzeżenia co do Maćka. Do tej pory był chwalony. Pani z
> religii, która regularnie skarży się na zachowanie chłopców z Macka klasy,
> do niego samego nie ma żadnych zastrzeżeń. Siedzi cicho, nie przeszkadza.
> Pani od angielskiego nie ma zastrzeżeń, dziecko jest grzeczne, nie gada,
> nie chodzi po klasie. Poprzednia pani też zastrzeżeń nie miała. Panie w
> świetlicy uwag nie mają - nie krzyczy, nie biega, głownie siedzi przy
> stoliku i coś tak rysuje. Jedyną osobą, która ma z nim problem jest nowa
> pani, której nie lubi też spora część pozostałych chłopców z klasy. Marzą
> o powrocie starej pani.
jest rzeczywiscie jakas przyczyna. jednak nie wiem jak Ty, ale ja
uwazam, ze mimo wszystko dobre wychowanie nie tylko
wychodzi w chwilach pokojowych, ale i w czasie wojny ;)
iwon(k)a
|