Data: 2003-04-18 06:54:10
Temat: Re: "dziwny" małżonek?
Od: "Rafal" <rafalp_pl@WON_SPAM_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj,
IMHO możliwości jest trzy: faktycznie ciężka praca, koledzy i ich "hobby"
oraz ... kobieta.
Motyw z ciężką pracą jest bardzo prawdopodobny (ja mam bardzo podobnie - też
żona siędenerwuje, ale cóż zrobić, czasy takie że zmienić pracę nie jest
łatwo, a z czegoś trzeba żyć - czasy gdy odwalało się8 godzin i wracało do
domu już minęły), ale moim zdaniem też łatwy do sprawdzenia: znasz pewnie
telefon do niego do pracy... gdy jest niby w pracy ponadnormatywnie -
zadzwoń do niego (nie na komórkę) pod jakimkolwiek wiarygodnym powodem i
sprawdź czy go tam zastaniesz.
Może być też i tak że spotykają się gdzieś na swoje "hobby" - jeśli jest jak
piszesz, to faktycznie problem.
A może też i być kobieta... jeśli są to jedynie niewinne spotkania i rozmowy
przy lampce wina w restauracji, ciężko Ci będzie to wykryć (koledzy pewnie
będą go kryli) - zresztą jeśli to tylko tak wygląda, nie wiem czy jest powód
do istotnych zmartwień. Sam mam taką przyjaciółkę, z którą lubię sie czasem
spotkać, pogadać, zjeść obiad w restauracji itp. I na tym koniec - nic
wiecej.
Jeśli natomaist jest międzi nimi coś więcej, jest jedna rzecz która faceta
może zdradzić, a ktorą trudno jest zatuszować: jest małe prawdopodobieństo
abyście obie używały tych samych perfum - prawdopodobnie więc na jego
ubraniu pojawi się obcy zapach. Kobiety zazwycaj dość dobrze wyczuwają cos
takiego - wystarczy więc że dorwiesz siędo jego ubrania zaraz po powrocie i
dyskretnie je "obwąchasz".
Osobiście uażam że po prostu powinnaś zaufać temu co mówi Twój mąż (bo z
dużym prawdopodobieństwem jest to zgodne z prawdą), natomiast po prostu
dyskretnie sprawdź to o czym Ci napisałem - powinno Cię to uspokoić.
Pozdrawiam,
Rafal
"nina" <s...@p...pl> wrote in message news:b7n37r$14r1$1@foka.acn.pl...
> mąż całe dnie pracuje.
> Teoria zakłada, że w domu powinien być 17.20 ale normą są jego powroty
> 18-19. Od kilku miesięcy musi również wieczorami wpadać do pracy, bo albo
> czegoś zapomniał zabrać do domu albo zapomniał zrobić coś pilnego na
jutro.
> W tych przypadkach wraca przeważnie w nocy - kiedy już śpię.
> Teraz też jestem sama; wrócił po pracy 20.45 a przed chwilką wyszedł, bo
> zapomniał płytki. Po jego telefonie wiem, że zostanie tam jednak dłużej,
bo
> siadło coś w komputerze (jego kolegi), który robił dzisiaj i musi coś
> poprawić. Nadmieniam, że w jego pracy cały czas są ludzie (pracuje się tam
> 24/24). Nasz związek jest udany, znam męża i wiem (na 99%), że w grę nie
> wchodzi inna kobieta. Jednak te jego wyjścia są dla mnie podejrzane (np.
mąż
> ma problem z trawą - a ja nie akceptuję jego popalania, spotkania z
kolegami
> ze środowiska ludzi experymentujących tzw.lekkie narkotyki).
> Rozmawiałam z nim na ten temat nie raz; twierdzi, że jestem
> przewrażliwiona, bo on ciężko pracuje i powinien mieć we mnie wsparcie.
Nie
> mogę nic poradzić na targające mną uczucia, chyba najsilniejszym jest
> bezsilność. Czy rozhisteryzowane ze mnie dziwadło? Co radzicie?
> nina
>
>
|