Data: 2008-05-19 08:36:21
Temat: Re: efekt Lucyfera
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost; <g0rda1$5om$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
>
> Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał w wiadomości
> news:g0qb03$36r$1@news.onet.pl...
> > zmanipulowales powyzszym to, co w tym artykule [w/w link] jest
> > najciekawsze,
> > najglebsze, intrygujace i jest "popularnym" pogladem w dyskusjach.
> > Przeczytaj to jeszcze raz, przeciez nie mozesz do parteru zbijac
> > rozbieznosci w pogladach samych krytykow psychoterapii, ktorzy w swojej
> > krytyce wykazuja wiecej "elastycznosci", niz Ty. Doskonale bowiem wiedza,
> > ze
> > opowiadajac sie po stronie swoich pogladow krytycznych, stoja przy plocie
> > z
> > drutu, za ktorym widza zycie, fragmenty zycia, ktore im wymyka sie, ale
> > nie
> > wymyka sie psychoterapii. Maja klopot ze stwierdzeniem, ze posiedli wiedze
> > krytyczna, obiektywna i *zamknieta* o psychoterapii.
> >
> > Przeczytaj artykul uwaznie - jest *tylko* ciekawym sprawozdaniem z
> > klopotu,
> > a nie meldunkiem z frontu o zyciezcy i przegranym.
>
> Ojezu, caly komputer mi zalalo - nie widzialem jeszcze posta z taka iloscia
> metnej wody.
Wodniste przesłanki, wodniste wnioski. :) Czytałem wzmiankowany artykuł
kiedyś - niejaki JeT go podrzucił na grupę. Kupa tekstu - wniosków brak,
no chyba, że ktoś chce je wyciągać na siłę.
Pozdrawiam z innego punktu widzenia
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|