Data: 2001-07-03 18:06:33
Temat: Re: emocje
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kern" <k...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9htcsa$g99$1@news.tpi.pl...
> Dla mnie kontakty zeby mialy sens powinny polegac na dawaniu czastki
siebie, a paplanina ktora obserwuje i uczestnicze bardzo mnie meczyla,
traktowalem ja tylko jako wstep do dalszych prawdziwych kontaktow.
Szersze kontakty towarzyskie muszą być siłą rzeczy powierzchowne a nie
ekshibicjonistyczne. Zaś głębokie związki uczuciowe moga dotyczyć wyłącznie
miłości i przyjaźni.
> Dzisiaj uswiadomilem sobie ze byc moze zycie polega na takim paplaniu,
> mowieniu o pogodzie, wczasach w ubieglym roku, ciuchach w sklepie etc.
> A nikt nie oczekuje zeby wniesc w rozmoew czy kontakty cos
> istotniejszego.
Jeżeli z grupą towarzyską łączą Cię wspólne zainteresowania dotyczące np.
filozofii, sztuki, polityki, pielęgnacji ogrodu itd. to kontakty z nimi nie
będą polegać na przypadkowej paplaninie o wczasach i pogodzie, tylko będzie
to wymiana doświadczeń i poglądów na tematy interesujące wszystkich
obecnych. Natomiast w towarzystwie przypadkowych ludzi, konwersacja też
będzie przypadkowa, powierzchowna albo w ogóle nie będziecie mieli o czym ze
sobą rozmawiać
Dorrit.
>
> pozdrawiam
> kern
> --
> W sumie mam goscia w d***e ale niech sie troche pomeczy ...
> copyright - pss.
>
|